Pierwszy noworoczny wpis 06.01.2013
2013 - rok MAM NADZIEJĘ przeprowadzki do naszej fortuny. Teraz jak tylko zrobi się cieplej ruszamy pełną parą z wykończeniówką. Narazie czekamy do marca żeby zrobić wylewki i podbitki a potem elewacja zewnętrzna i całość w środku "pod klucz" oto nasze plany czy damy rade? Myśle, ż TAK :)
Wstawiliśmy drzwi zewnętrzne i mmm... myślalam, że bedą trochę lepsze ale są to są, trudno. Generalnie mnie się wizualnie podobają ale mąż kręcił nosen na zamki i takie tam. Wiadomo moja wina bo sama je wybrałam.
W środku mamy już rozprowadzoną całą hyraulikę do ogrzewania. Dół cały w podłogowym a na górze grzejniki.
Skończone mamy podłączenie do kanalizacji.
A od jutra latamy i dobieramy, wybieramy, szukamy itd wszystkiego do wykończenia środka, mam już upatrzone rzeczy ale ciągle cos mi się zmienia, raz kuchnia orzech zaraz jednak biała. Jak kuchnia orzech to nie pasują białe drzwi i tak od kilku dni...
Ale moze jakoś to przetrwamy :) Liczę, że na Świeta BN 2013 bedziemy już mieszkać :)